"Uśmiechnij się. Jutro będzie gorzej!" Wiesz co to jest? Czy wiesz co to znaczy? Nie, to nie jest wielki pesymizm. Nieważne co zrobimy, będzie gorzej. To też wcale nie oznacza bezgranicznego optymizmu w stylu: Nawet jeśli będzie gorzej, to i tak się uśmiechajmy. To też nie jest eksperyment psychologiczny, ani głupi pomysł młodego chłopaka. Wiesz co to jest? Wiesz jak to się nazywa? To się nazywa Histeria! HISTERIA!!! To niemy krzyk wariata w jeszcze bardziej popieprzonym świecie! To wulgarne słowa wykrzyczane wprost w oczy rzeczywistości: Pieprz się ty wredna suko! To lament człowieka zagubionego w świecie rządzonego absurdem. Bezmyślnym pędem ku niczemu. W świecie niepewności niczym nie zrekompensowanej. W świecie gdzie zboczenia są normalniejsze od normalności. Gdzie być świrem jest prawdziwym wytchnieniem. Gdzie tracimy siebie na rzecz czegoś nieistotnego, niewiadomego, nieznanego, nieokreślonego i nieistniejącego! To cichy płacz człowieka, który już nie może. Który nie może iść dalej nie wiedząc dokąd idzie. Który nie może sobie poradzić z odwiecznymi sprzecznościami, których nikt nie raczy zauważyć, których nikt nie raczy zrozumieć, których nikt nie raczy naprawić. To jęk człowieka któremu zdjęto klapki z oczu, dzięki czemu mógł zobaczyć wszystko razem. To jest histeryczny śmiech kogoś, kto wie, że nawet dobre chwile nie rekompensują spadku. Spadku w pustą otchłań. Spadku gdzieś tam gdzie nikną cele, pozostają środki. Środki, które ukształtowały się bezmyślnie na przełomie dziejów. To ktoś kto stracił całą swoją nadzieję. A i tak ma jej najwięcej. Więc otrzyj łzy, podnieś głowę. Jesteś w ukrytej kamerze. Uśmiechnij się! Jutro będzie GORZEJ!